Wokalista jest zadowolony z dotychczasowych koncertów w ramach tournee. – Każdy występ jest lepszy od poprzedniego. W grę wkładamy coraz więcej charakteru, punk-rockowej energii, emocji. Jednocześnie doświadczamy dziwnego zjawiska – gramy nowe piosenki. Być może pod koniec trasy będziemy już mieli gotowy cały album – powiedział Bono stacji MTV.
Frontman dodał, iż „360 Tour” jest czymś więcej niż realizacją kolejnych scenicznych zachcianek:- Spektakl nie sprowadza się do tego, że na środku stadionu ląduje statek… Spektakl tworzą sami widzowie, którzy mają możliwość zaangażować się w cały koncert. Mam tu na myśli zabawy typu „call-and-response” czy meksykańska fala.