Irlandzka formacja wystąpią jednak tegorocznej edycji popularnego festiwalu. I, jak zasugerował organizator imprezy, Michael Eavis, bardzo prawdopodobne, że kapela nie da koncertu na zwykłej scenie! Podobno U2 przywiozą ze sobą własną, obrotową konstrukcję, tę samą, której używali na światowej trasie „360 Tour” – tyle że bez charakterystycznych „szponów”, których montaż na festiwalu byłby niemożliwy.