fot. P. Tarasewicz
Ten Typ Mes od dawna jest zdeklarowanym fanem Childisha Gambino. Trudno się więc dziwić, że raper skorzystał z okazji, by zobaczyć Donalda Glovera na żywo podczas jego europejskiej trasy. Artysta wybrał się do Hiszapnii na festiwal Bilbao BBK Live. Mes „załapał” się jedynie na pierwszy dzień, podczas którego obok Gambino wystąpili m.in. Florence + The Machine, Alt-J i Cigarettes After Sex. – Wybrałem tylko jeden, musiałem wracać grać swoje w Polsce – komentuje raper, który już w sobotę wystąpił na festiwalu Rap Stacja w Wolsztynie.
O samym występie Glovera i towarzyszącego mu zespołu Mes pisze w następujący sposób: – Żadnych uchybień, muzyka na żywo na najwyższym poziomie! Dwoje perkusistów, dwóch gitarzystów, spektakularna babeczka na klawiszach i ’Bino w życiowej formie. Skupiony, uprzejmy, ale nie narzucający się publiczności, perfekcyjny w gestach i ultramocny w śpiewie i rapie. Dostałem soul, dostałem rapy i szacunek wobec słuchacza. Ta jego ambicja, że „chcę starannie robić muzykę w wielu gatunkach, pisać seriale i grać w nich”, ten amerykański sznyt, że „na szczyt dostaną się najlepsi w swoich kategoriach” bardzo sprawnie kopie przepaść między talentami, a nieudacznikami, choć czasem zajmuje to kilka lat. Ego i moda były na dalekim planie. Wreszcie.
Childish Gambino zakończył już trasę po Europie. We wrześniu artysta rozpoczyna amerykańskie tournee wspólnie z Rae Sremmurd. W tym roku ma się ukazać jego nowa płyta. Glover deklaruje, że będzie to ostatni album, jaki nagra pod szyldem Childish Gambino, ponieważ nie jest w stanie dłużej kontynuować kariery muzycznej ze względu na nagromadzenie zajęć aktorskich.
