Zamiast chwil miłosnych uniesień, Harry Styles przeżył w Walentynki chwile grozy. Wszystko to za sprawą mężczyzny z nożem w ręku, który mu groził. Harry Święto Zakochanych spędzał z przyjaciółmi w Londynie. W pewnym momencie zabawy podszedł do niego nieznajomy mężczyzna. Przystawił byłemu wokaliście One Direction nóż do gardła i zażądał gotówki. Jak podaje Daily Mail, artysta spełnił żądanie i dał mężczyźnie trochę gotówki. Sprawa trafiła na policje, która rozpoczęła śledztwo w tej sprawie.
Mężczyzna w wieku około 20 lat zagroził nożem innemu mężczyźnie nożem. Ofiara nie została ranna, ale zabrano mu gotówkę. Nie było aresztowanych i trwają poszukiwania sprawcy – informowała londyńska policja.