fot. mat. pras.
– To jest film antypolski, co uważam za głęboko nieprzyzwoite. Ja na ten film się nie wybieram – powiedział w rozmowie z korespondentem „Faktów” TVN Andrzej Duda, dołączając do prawicowego bojkotu „Zielonej Granicy”. Agnieszka Holland dostała za swoją nową produkcję Nagrodę Specjalną Jury w Wenecji, ale dla polityków to żaden argument. – To, że pani Holland pokazuje polskich funkcjonariuszy, wykonujących zadania dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa nas wszystkich, w ten sposób, to ja nie dziwię się, że funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zapoznali się z tym filmem, użyli tego hasła znanego nam z okupacji hitlerowskiej, kiedy propagandowe hitlerowskie filmy pokazywano w naszych kinach: „tylko świnie siedzą w kinie” – komentował prezydent.
TVP walczy z filmem Agnieszki Holland i nią samą na różne sposoby. Jednym z nich był wczorajszy koncert „Murem za polskim mundurem”, na którym mieli wystąpić m.in. Halina Mlynkova, Anna Józefina Lubieniecka, Natalia Krakowiak, Marek Piekarczyk, Antek Smykiewicz, Łukasz Drapała, Bartas Szymoniak i chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Problem w tym, że była wokalistka Brathanków postanowiła wycofać się z wydarzenia, solidaryzując się tym samym z atakowaną reżyserką.
– Pojawiła się informacja, że wystąpię dziś w koncercie MUREM ZA MUNDUREM mające na celu wsparcie straży granicznej. Nie biorę udziału w tym koncercie, a dzisiejszy wieczór mam zamiar spędzić w kinie – skwitowała Mlynkova.
