– Niespodzianka! Singiel „Girl On Fire” okazał się na tyle gorący, że stworzyłam jego trzy wersje. Póki co mam dla Was dwie trzecie – napisała na swoim Twitterze Keys.

Pierwotnej wersji piosenki jeszcze nie znamy, póki co pojawiły się jej dwa skrajnie różne warianty: piekielny i niebiański. W wersji „Inferno” słyszymy Nicki Minaj, która rapuje m.in. o spotkaniu z duchem Marilyn Monroe: „Zabrała mnie na balkon, mówiła, bym skoczyła z nią / Nic z tego, nie piszę się na tę akcję / Nie próbuję taka być, mimo że chcieliby tego hejterzy / Wkurzam ich, bo zdobywam złoto jak Gabby [Gabby Douglas, 16-letnia gimnastyczka – red.]”.

Zupełnie inna jest wersja „Bluelight”, która charakteryzuje się cieplejszym, wolniejszym bitem.

Singiel „Girl On Fire” promuje płytę o tym samym tytule, która ukaże się już 26 listopada.