Jak zapowiada duński artysta, płyta będzie inspirowana chłodnymi, nowofalowymi brzmieniami lat 80. Usłyszymy na niej echa The Cure, Bauhaus czy wczesnego 4AD. Z drugiej strony nie zabraknie motorycznych perkusji nadających całości tanecznego rytmu oraz dudniących, klubowych basów.
W dwóch piosenkach gościnnie wystąpi Jehnny Beth z postpunkowego, żeńskiego kwartetu Savages. „Jehnny ma bardzo intensywny, unikalny głos. To było nie lada wyzwanie, ale też przyjemność – móc uczynić jej świat moim”, mówi Trentemoller.
Premiera 16 września.
Poniżej singiel „River In Me”: