Przypomnijmy, że Tory Lanez wpadł w niemałe kłopoty po imprezie, która odbyła się u Kylie Jenner. Tuż po party, w samochodzie Tory’ego doszło do kłótni między nim a Megan Thee Stallion. Padły strzały, po usłyszeniu których sąsiedzi wezwali policję. Lanez został aresztowany za nielegalne posiadanie broni, a Megan trafiła do szpitala z ranami postrzałowymi stopy. Kanadyjski raper szybko wpłacił 35 tysięcy kaucji i wyszedł na wolność. Po kilu dniach raperka na swoim Instagramie napisała:
– W niedzielę rano doznałam ran postrzałowych w wyniku przestępstwa, jakie popełniono przeciwko mnie i które miało na celu wyrządzenie mi fizycznej krzywdy. Nie aresztowano mnie, policja przewiozła mnie do szpitala, gdzie zostałam poddana operacji usunięcia kul. Jestem niesamowicie wdzięczna za to, że żyję i najprawdopodobniej wrócę do pełnej sprawności, ale chciałam przekazać wam szczegóły dotyczące tej traumatycznej nocy. Skupiam się na powrocie do zdrowia i jak najszybszym powrocie do mojego życia oraz robienia muzyki.
Od tego momentu wszyscy zastanawiali się czy to Tory postrzelił Megan. Świadkowie zdarzenia nie chcieli współpracować z policją, co utrudniało postawienie zarzutów Lanez’owi. Oficjalnie wiadomo jedynie, że to raper prowadził samochód, w którym padły strzały oraz że miał przy sobie broń.
Jak informuje dziś TMZ biuro LA County D.A.rozpoczęło śledztwo w tej sprawie i rozważa postawienie zarzutów Lanez’owi. Miałby on być oskarżony o brutalny atak z użyciem broni palnej. Sprawę może jednak skomplikować fakt, że Megan stwierdziła niedawno, że jak padły strzały, to stała tyłem do SUV-a. Oznacza to, że mogła nie widzieć kto do niej strzelał. Źródła zbliżone do kanadyjskiego rapera, do których dotarło serwis TMZ twierdzą, że cała sytuacja nie jest taka jednoznaczna, że były okoliczności łagodzące, i jedyną rzeczą, o którą można oskarżyć Lanez’a, to „przypadkowe” użycie broni.
SPRAWDŹ TAKŻE: Megan Thee Stallion czuje się zdradzona przez swoich przyjaciół
Źródło: TMZ