foto: facebook.com
Ostatnie tygodnie przyniosły wzrost aktywności nieobecnego od wielu miesięcy na rapowej scenie Tomba. Raper włączył się do beefu rozpętanego wokół niefortunnej wypowiedzi Bedoesa podczas SB Ffestivalu, zdissował zarówno Borysa jak i Śliwę, z którym miał na pieńku już dwa lata temu. Wczoraj raper udzielił wywiadu Radkowi Grabarczykowi, autorowi kanału NovyTV, teraz zaskakuje – przynajmniej niektórych – kolejny raz prezentując zdjęcie ręcznie wykonanych egzemplarzy wydawnictwa „Wystudzony Temperament 3”, za które fani zapłacili już półtora roku temu. – Cześć z Was już ma, do części idą, do części zaraz ruszą – napisał na Instagramie Tomb.
Radek Grabarczyk otrzymał swój egzemplarz wydawnictwa przy okazji przeprowadzanego wywiadu. W sieci pojawiło się zdjęcie kolejnego fana, który doczekał się na swoją płytę, w najbliższych dniach spodziewamy się kolejnych.
Każdy z czterech opublikowanych przez Tomba dissów był opisany jako część nowej epki “Bo do tanga trzeba dwojga”. Czy to znaczy, że Tomb wraca na dobre? I czy fakt wysłania płyt po tak długim milczeniu wystarczy, by odzyskać zaufanie fanów? Najbliższe miesiące mogą być dla słuchaczy artysty bardzo ciekawe.