Biorąc pod uwagę zachowania artysty w przeszłości, tym razem jego reakcja była nadzwyczaj łagodna.
Nie wszyscy poczuli się bowiem docenieni, bowiem jedna z osób opluła go. Co to było? Powiedz mi! – zwrócił się do plującego Araya, wyjaśniając po chwili widzom zgromadzonym w sali: Ktoś mnie opluł. Co to było? Widzowie zaczęli skandować: „Wykopać go”, wkrótce potem agresywna osoba została wyprowadzona z koncertu.Nie wiemy, w jaki sposób z uczestnikiem koncertu obeszli się ochroniarze, ale podejrzewamy, że raczej może mówić o szczęściu. W przeszłości Araya potrafił strącać ze kopniakami fanów, którzy wdzierali się na scenę. Poniżej prezentujemy dwa przykłady podobnych reakcji muzyka Slayera.