foto: mat. pras.
Na początku marca informowaliśmy, że Jay-Z sprzedał swój większościowy pakiet własności Tidala firmie Square. Szefem przedsiębiorstwa zajmującego się płatnościami mobilnymi jest Jack Dorsey, założyciel Twittera. Jak każda tego typu transakcja, także i przejęcie platformy streamingowej przez firmę Dorseya wymagało spełnienia szeregu formalności, dlatego deal sfinalizowano dopiero teraz. Pierwotnie transakcja miała opiewać na 297 mln dolarów, finalnie wyniosła aż 350 mln.
Jay-Z kupił Tidal w 2015 roku, płacąc za niego 56 mln dolarów. Współudziałowcami firmy zostali wówczas m.in. Beyonce, Rihanna, Kanye West, Madonna, Alicia Keys, Jack White, Nicki Minaj, członkowie arcade Fire, Calvin Harris, Usher, Chris Martin z Coldplaya i inni. Udziałowcy planowali zawojować rynek m.in. dzięki przygotowywaniu ekskluzywnego kontentu. Obecna biblioteka Tidala obejmuje ponad 70 mln utworów i ponad 250 tysięcy teledysków. Serwis jest dostępny w 56 krajach, w tym naturalnie w Polsce.
Sprawdź także: Bisz: „Bydgoszcz ma się czym pochwalić na hiphopowej mapie Polski”
Sprzedając Tidal firmie Square Jay-Z dołączył do grona członków rady nadzorczej. Artysta nadal ma być zaangażowany w rozwój platformy, podobnie zresztą jak prezeska Roc Nation Desiree Perez.
Czy zmiana właściciela Tidala przyczyni się do rozwoju platformy i pozwoli zagrozić Spotify bądź Apple Music? Czas pokaże.
Wygląda na to, że Jay-Z stara się przegonić Kanyego Westa na liście najbogatszych artystów hiphopowych na świecie. Na początku roku Carter sprzedał firmie Moët Hennessy 50% udziałów w luksusowej marce szampana Armand de Brignac, znanej również jako „Ace of Spades”.
– Jestem dumny, że dzięki partnerstwu, które rozpoczęło się od rozmów z Alexandrem Arnaultem, jego ojcem Bernardem Arnaultem oraz Philippem Schausem w moim domu w Los Angeles, mogę powitać rodzinę Arnault w naszej. To partnerstwo, które wydawało się oczywiste przez cały czas. Jesteśmy przekonani, że sama siła globalnej struktury dystrybucji Moët Hennessy, niezrównana siła portfela i wieloletnie doświadczenie w rozwijaniu luksusowych marek zapewni Armand de Brignac komercyjną siłę potrzebną do dalszego rozwoju i rozkwitu – komentował transakcję Jay-Z.