To było grane: 16 stycznia

Dziś daty związane z Aaliyah, Erikiem Claptonem, Cyndi Lauper i Marvinem Gaye'em.


2013.01.16

opublikował:

To było grane: 16 stycznia

16.01.1979 – Jej gwiazda rozbłysła bardzo wcześnie, stąd Aaliyah szybko dorobiła się ksywki Baby Girl. W 2001 roku błyskotliwą karierę artystki przerwała tragiczna śmierć w wypadku lotniczym. Aaliyah była świeżo po wydaniu trzeciego krążka „Aaliyah” i wracała z Bahamów, gdzie kręciła klip do piosenki „Rock The Boat”, kiedy samolot pilotowany przez niedoświadczonego oraz pijanego pilota Luisa Moralesa. Aaliyah Haughton urodziła się 16 stycznia 1979 roku, pierwszą płytę wydała mając zaledwie 15 lat. Gdyby żyła, dziś z pewnością miałaby status porównywalny np. z Alicią Keys.

16.01.1987 – “What’s Going On” stało się przebojem już w 1971 roku, kiedy świat usłyszał piewotną wersję tej piosenki wykonywaną przez Marvina Gaya. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych nowe życie soulowemu hitowi dała Cyndi Lauper, która na potrzeby swojej drugiej płyty „True Colors” odświeżyła utwór Gaya. Cyndi nadała piosence popowy sznyt, pozostawiając w nim jednak ducha oryginału. Zdjęcia teledysku do „What’s Going On” przyniosły artystce (a właściwie operatorowi) nominację do MTV Video Music Awards.

16.01.1992 – Obecność kilku solówek Erica Claptona w zestawieniu najlepszych gitarowych zagrywek w dziejach nie powinna nikogo zdziwić. Ale fakt, że Claptonowi udaje się upchnąć aż dwie solówki z jednej piosenki, można już uznać za ciekawostkę. „Layla”, jeden z największych klasyków Claptona zbiera laury zarówno za solo z oryginalnej, elektrycznej wersji, jak i to, które Eric zagrał 16 stycznia 1992 roku na potrzeby telewizyjnego cyklu MTV Unplugged.


To było grane: 16 stycznia

Poniższy tekst powstał we współpracy ze stroną „To było grane”.

15.01.1962 – Lata sześćdziesiąte to czas ogromnych przemian społecznych w Stanach. Zmieniało się w życiu, zmieniało się też w rozrywce. Dzięki wytwórni Motown do głosu doszła masa czarnoskórych wykonawców, jak choćby Stevie Wonder, Marvin Gaye czy rewelacyjny girls band The Supremes, na czele którego stała Diana Ross. Przez 15 lat The Supremes nagrali dla Motown ponad 20 płyt. 33 single grupy dotarły do pierwszej 40 amerykańskiej listy bestsellerów. Wszystko dzięki kontraktowi, który dziewczyny podpisały z wytwórnią 15 stycznia 1962 roku.

15.01.1965 – Wiele wskazuje na to, że w 2013 doczekamy się wreszcie nowej płyty Tool. Od wydania poprzedniej – „10,000 Days” – w maju upłynie 6 lat, więc najwyższe pora na kolejny krążek. Gitarzysta grupy, kończący dziś 48 lat Adam Jones, od pewnego czasu przy okazji rozmaitych wypowiedzi dla mediów wspomina, że nowy materiał powstaje i możemy być pewni, że wkrótce go usłyszymy. Gitarzysta Toola odpowiada także za oprawę graficzną albumów oraz aspirujące często do miana małych dzieł sztuki teledyski, które lubi tworzyć metodą poklatkową. Przy okazji nowego materiału Adam Jones na pewno znów wykaże się na tym polu.

15.01.1981 – Armando Christian Perez, znany bardziej jako Pitbull, kończy dzisiaj 32 lata. Pitbull muzykuje od 2002 roku, ale na międzynarodową popularność musiał czekać aż do 2009, do wydania czwartego krążka w karierze „Rebelution”. To właśnie z tego albumu pochodzi przedstawiony poniżej „I Know You Want Me (Calle Ocho)”, który dostał się na drugie miejsce listy Billboardu. W 2005 Pitbull wspólnie z Diddym założył wytwórnię Bad Boy Latino (gałąź należącej do Diddy’ego Bad Boy Records), w której panowie lansują twórców z okolic latynoskiego soulu i hip hopu.


Popularne newsy

Polecane