Jego kolega z kapeli, Tom, dodał, że boysband musiał wystąpić przed szefem Def Jam, Davidem Masseyem, i udowodnić swoją wartość. – Zaśpiewaliśmy akustyczną wersję „All Time Low” w jego biurze. Max zaczynał.
Max: – Cały drżałem. Pamiętam, jak pod koniec moja gitara i wokal kompletnie fałszowały.
Kontrakt z Def Jam oznacza, iż w Stanach Zjednoczonych ukaże się wkrótce reedycja debiutanckiego albumu, „The Wanted”. – Będzie kilka nowych piosenek, a „All Time Low” wybraliśmy na pierwszy singiel – dodał Nathan na łamach „Daily Record”.