W jednym z wywiadów, frontman Julian Casablancas powiedział – Odwalają kawał dobrej roboty. Byłoby miło, gdybym mógł dorzucić do tego swoje trzy grosze. – Po czym dodał – Jestem strasznie uparty. Albo wszystko idzie po mojej myśli, albo w ogóle nie ma racji bytu. Kiedy mnie nie ma w pokoju w którym nagrywają, mogą naprawdę rozwinąć swoje skrzydła.

Jakiś czas temu perkusista Fab Moretti w wywiadzie dla BBC Newsbeat
zakomunikował, że zespół poczynił duże postępy w studio, ustalając
podstawowe struktury piosenek. – Zarys kawałków jest już gotowy –
powiedział. – Teraz czujemy się jak dzieci w sklepie z cukierkami.

Z kolei Julian Casablancas  powiedział – Myślę, że
krążek pojawi się we wrześniu. Napisałem sporo melodii, ale reszta
przyniosła jeszcze więcej materiału. Oprócz melodii mamy także chórki i
całe pasaże. To z pewnością bardziej demokratyczne dzieło niż
poprzednie, na pewno będzie więc brzmieć inaczej.

Kapela nagrywa w
nowojorskich studiach Avatar a nad produkcją czuwa Joe Chiccarelli.
Laureat Grammy ma na koncie współpracę m.in. z The White Stripes, U2 czy
The Shins.