Grupa wystąpiła pierwszy raz od 2008 roku.
W piątek w szwedzkim Sölvesborgu doszło do ważnego wydarzenia dla tamtejszego rock’n’rolla. Na nazwanej w tym roku na cześć zmarłego lidera Motorhead Lemmy Stage Sweden Rock Festivalu wystąpiła grupa The Hellacopters. To pierwszy występ formacji od 2008 roku. Kolejny odbędzie się już 17 czerwca na hiszpańskim festiwalu Azkena Rock w Vitorii. Grupa reaktywowała się, by uczcić XX-lecie swojego debiutanckiego krążka „Supershitty to the Max!”. Z okazji tegorocznego Record Store Day ukazało się specjalne winylowe wydanie albumu, a na początku czerwca do sprzedaży trafił także limitowany singiel zawierający „My Mephistophelean Creed” i „Don’t Stop Now” – dwa nagrania, które grupa skomponowała z myślą o pierwszej płycie, ale z racji na fakt, że nie pasowały do jej klimatu, ostatecznie na nią nie trafiły.
Wydawnictwa płytowe to jedno, ale koncert to zupełnie inna sprawa. The Hellacopters wrócili w oryginalnym składzie, czyli z gitarzystą Dregenem, który nagrał z grupą dwa pierwsze albumy, obecnie stoi natomiast na czele Backyard Babies oraz gra w zespole Michaela Monroe. Zobaczcie amatorskie nagrania z koncertu. Poniżej prezentujemy także set grupy oraz odsłuch kończącej 20 lat płyty „Supershitty to the Max!”.
Born Broke
Ghoul School
How Could I Care
Fake Baby
Fire Fire Fire
Ain’t No Time
My Mephistophelean Creed
Such a Blast
1995
Bore Me
Tab
Random Riot
Ferrytale
Didn’t Stop Us
24h Hell
Another Place
Bis:
Spock in My Rocket
(Gotta Get Some Action) Now!