Mamy naprawdę dobre dojście do nich. Będziemy musieli po prostu wybrać (Bustę Rhymesa lub The Game`a – przyp. red.) – mówił przed rokiem Popek. Wiadomo, to nie są artyści z Mazowsza i za kawałek będzie im trzeba zajebać z dziesięć-piętnaście tysięcy funtów. Ale to jest show-biznes – trzeba brzmieć coraz lepiej, by zaistnieć na rynku muzycznym. Nie można nagrywać cały czas tylko z czołówką z Polski, bo daleko się na tym nie zajedzie.
Teraz na kanale angielskiej wytwórni WagWan Entertainment, dla której nagrywa polski raper, pojawiło się krótkie wideo, w którym Game zachęca do odsłuchu utworu z Popkiem. Być może oczekiwanie na możliwość nagrywania z Gamem wpłynęło na to, że zapowiadana pierwotnie na wrzesień 2013 roku płyta Popka „Monster 2” do dziś się nie ukazała.