fot. P. Tarasewicz
Wraca koszmar organizatorów związany z koncertami The Game’a. W 2010 raper był zmuszony odwołać występ w Warszawie, ponieważ utknął w śniegu, w 2014 jego występy w naszym kraju były najpierw przekładane, a ostatecznie także odwoływane. Ostatecznie raper z Compton dotarł do nas w 2016 roku i wielokrotnie wspominał później tę wizytę. W 2018 artysta miał dać u nas dwa koncerty, ale z powodu awarii autokaru trzeba było odwołać jeden z koncertów w ostatniej chwili.
Kiedy w lutym ogłaszano koncerty we Wrocławiu i Poznaniu, nic nie wskazywało na to, że tym razem ponownie coś pójdzie nie tak. Na dziś raper miał zaplanowany otwierający europejskie tournee koncert w irlandzkim Limerick. Tymczasem wczoraj Irlandczycy poinformowali, że artysta odwołał trasę koncertową. Game interweniował, pisząc na Instagramie, że tour nie został odwołany, ale jedynie przesunięty o dwa miesiące. – Chcę skończyć album i przybyć do was z nową muzyką, na którą zasługujecie – poinformował The Game. Problem w tym, że raper zrobił to na dzień przed pierwszym koncertem trasy.
Oba zaplanowane na ten miesiąc koncerty odbędą się w innym terminie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że artysta zawita do Polski w połowie maja. Kiedy dokładnie? Tego dowiemy się wkrótce.