The Dillinger Escape Plan mieli wystąpić w Polsce w trakcie tegorocznego Metalfestu. Niestety, wówczas koncert odwołano z powodu kontuzji gitarzysty Bena Weinmana, ale teraz wszystko powinno się już udać.
Kiedyś mówiono o nich „metalowi matematycy”. Dziś takie określenie już nie jest uprawnione, bo genialny The Dillinger Escape Plan kosmicznie rozwinął się pod względem artystycznym od czasów przełomowej płyty „Calculating Infinity” z 1999 roku. Wprawdzie wciąż można znaleźć w ich kawałkach wściekłe krzyki i rwane z matematyczną precyzją riffowe łamańce, ale w numerach kapeli z New Jersey jest dziś miejsce również na wstawki jazzowe, ilustracyjne, balladowe. Że takie zestawienie ma sens, przekonują chociażby płyty „Option Paralysis” i wydana w 2013 roku „One Of Us Is A Killer”. The Dillinger Escape Plan to nie tylko znakomita muzyka, to także niezapomniane koncerty. Pełne nieposkromionej energii, szaleństwa na granicy rozsądku. Amerykanie mieli ponownie zaprezentować się u nas na MetalFeście 2013. Niestety, przeszkodził temu wypadek gitarzysty Bena Weinmana. W ramach rekompensaty zjawią się w Polsce na dwóch koncertach klubowych. Tego przegapić po prostu nie wolno! Niesamowite wrażenia gwarantowane.
Oto kilka słów o supportach:
Maybeshewill (Wielka Brytania) post-rock:
Sztuką wielką jest malowanie dźwiękami i takie wciągnięcie słuchacza, aby w jego głowie zaczęły pojawiać się rozmaite obrazy. Stworzenie swego rodzaju soundtracku wywołującego całą paletę emocji podczas słuchania i oglądania. Postrockowi i postmetalowi artyści takie cuda czynić potrafią. Kiedy myślimy o zestawieniu post rock / post metal plus Wielka Brytania, myślimy przede wszystkim o doskonałym bandzie Crippled Black Phoenix. Ale warto rozejrzeć się dokładniej, a szybko natrafimy na znakomity instrumentalny kwintet Maybeshewill z Leicester. Istnieją od 2005 roku, lecz pozostają raczej w cieniu. Choć regularnie koncertują, a na koncie mają trzy duże płyty, single, sporo EP-ek (siódemek, dwunastek) oraz kawałków na rozmaitych kompilacjach. Ostatni duży krążek zespołu pochodzi z 2011 roku i nosi tytuł „I Was Here For A Moment, Then I Was Gone”, a promuje go genialny klip do kawałka „Critical Distance”. The Dillinger Escape Plan nie bez powodu wybrali Maybeshewill na support w trakcie europejskiej trasy koncertowej. Warto przyjść na koncert wcześniej i trochę się rozmarzyć, zanim DEP wkroczy na scenę i rozpęta na niej piekło, a na widowni totalne szaleństwo.
Contrastic (Czechy) death metal / grind core:
Muzyka czeska to znacznie więcej niż Karel Gott, Jirzi Korn, czy Helena Vondrackova. W światowej klasyce zapisali się Dworzak i Smetana, w alternatywie Plastic People Of The Universe, Iva Bittova. Ale, jak wiedzą wtajemniczeni, u naszych południowych sąsiadów Czechów ekstremalna muza od zawsze ma się doskonale. Ziemia czeska wydała takich tytanów jak Master`s Hammer, jak hardcore`owa załoga Thema 11. Grind core / death metal też znalazł za naszą południową granicą dobry grunt do rozwoju. Legendarną nazwą w tym połączeniu gatunków jest Contrastic. Załoga, która powstała w 1993 roku, czyli w 2013 świętuje równiutkie 20. urodziny! Contrastic odrodził się przed rokiem w składzie: Putti, Pölü, Tofü i Třísy. Łoją niemiłosiernie, ale mają do siebie dystans, zaś ich teksty pełne są jajcarskich treści. Będzie głośno, ale i zabawnie. Nieczęsto zdarza się takie połączenie. I najważniejsze, będą grać zupełnie nowe numery!
THE Dillinger Escape Plan (USA) mathcore
Maybeshewill (Wielka Brytania) post-rock
Contrastic (Czechy) death metal / grind core
Klub: Kraków @ Kwadrat, ul. Skarżyńskiego 1
Data: 12 października 2013 (sobota)
Klub: Warszawa @ Progresja, ul. Kaliskiego 15a
Data: 13 października 2013 (niedziela)
Wejście: 18.30, start: 19.00
Bilety: 80 zł (przedsprzedaż), 90 zł (w dniu koncertu)