foto: mat. pras.
Każdorazowe wspólne pojawienie się Jennifer Lopez i Bena Afflecka budzi w fanach nadzieję, że para zdoła uratować swój znajdujący się nad przepaścią związek. Kilka dni temu małżonkowie poszli razem na mecz koszykówki syna Afflecka. Na opublikowanych przez Page Six zdjęciach można było zobaczyć, że wokalistka i aktor nie szczędzą sobie czułości, ponadto dało się dostrzec obrączkę na palcu Bena, co nie było normą w ostatnich tygodniach.
Medialne doniesienia raz sugerują, że nie ma już ratunku dla gwiazdorskiego małżeństwa, innym razem pokazują, że pogłoski o rozpadzie „Bennifer” są przesadzone. Niestety, ostatni ruch gwiazd każe sądzić, że decyzja została już podjęta.
SPRAWDŹ TAKŻE: Gwiazda pop wyrzuciła publiczność z koncertu. Widzowie rzucali w nią butelkami
Jednym z najczęściej pojawiających się w wątku kryzysu małżeńskiego Lopez i Afflecka wątków był to, że w przypadku rozwodu będą musieli sprzedać dom. Na początku ubiegłego roku para kupiła za niemal 61 mln dolarów wymarzoną posiadłość Pacific Palisades w Los Angeles. Zanim Jennifer i Ben znaleźli wymarzone gniazdko, w ciągu dwóch lat rozważali pięć innych nieruchomości. Niestety, po zaledwie kilkunastu miesiącach dom wrócił do sprzedaży, co jest jasnym komunikatem, że małżonkowie nie planują kontynuować wspólnego życia.
