– Czasami Noel traktował nas jak zespół, który tylko mu asystuje. Niektóre teledyski Oasis były wprost skandaliczne – powiedział magazynowi „Spin” wokalista. – Weźmy np. klip do „Lyla”. Wyglądamy jak piep**ony Culture Club na jakimś g**nianym kwasie. Tym razem [chodzi o teledyski Beady Eye – red.] skupiamy się na detalach.
Liam dodał, że w Beady Eye głos każdego z członków jest równie ważny. – Naoglądałem się wystarczająco dużo Sky News, by dojść do wniosku, że nie powinniśmy mieć liderów. Nasz zespół to czterech gości na równych prawach, czterech gości, którzy chcą tworzyć najlepszą kapelę na świecie – dodał.