fot. Karol Makurat / tarakum.pl
18. edycja Open’er Festivalu za nami. W sobotę na gdyńskich scenach wystąpili m.in. Lana Del Rey, Swedish House Mafia, Perry Farrell z projektem Kind Heaven Orchestra i J Balvin. Wśród gwiazd, które zawitały na flagową imprezę Alter Artu w poprzednich dniach, byli choćby Travis Scott, The Smashing Pumpkins, Kylie Minogue, The Strokes i Stormzy, który w ostatniej chwili zastąpił aresztowanego w Szwecji A$AP Rocky’ego.
Choć wśród festiwalowiczów nie brakowało narzekań na tegoroczny line-up, Mikołaj Ziółkowski przyznaje, że Alter Art wydał na bookingi rekordową kwotę.
– Budżet artystów, czyli budżet muzyczny festiwalu jest największy w historii. Jest większy niż w ubiegłym roku, jest rekordowy. Budżet na wszelkie aktywności, które są obok muzyki albo uzupełniają to, co się dzieje na festiwalu lub stanowią integralną część festiwalu, też jest rekordowy. Tegoroczna edycja pod tym względem jest absolutnie rekordowa – zdradził organizator imprezy.
Największe wydatki w historii festiwalu nie przełożyły się na rekordową frekwencję. W 2018 roku na Open’erze bawiło się ponad 140 tysięcy osób, w tym organizatorzy szacują, że było ponad 100 tysięcy (dokładne liczby mamy poznać wkrótce). Tradycyjnie już najwięcej osób pojawiło się na terenie festiwalu w sobotę.
– To nie wynika zawsze z programu, ale też z pewnej struktury tygodnia. Innym dniem jest środa, innym jest sobota. Nie wszyscy są w stanie przyjechać, nie wszyscy mają urlop. Każdego dnia publiczność rośnie, a peak jest w sobotę. W zeszłym roku było tak samo – wyjaśnił Mikołaj Ziółkowski.