fot. P. TarasewiczFoto: P. Tarasewicz
Już za kilkadziesiąt minut w sieci pojawi się klip do nowego singla Tedego i Sir Micha „Boatever”. Kawałek zapowiada planowaną na 2019 rok płytę „Karmagedon”. Artysta zapowiada, że na nadchodzącym krążku będzie rozliczał się z wrogami, stąd część fanów zaciera ręce, czekając na głośne strzały. Tymczasem Tede zdradza, że w pierwszym singlu nie zamierza wytaczać ciężkiej broni.
– Wielu z was oczekuje, że będę tam w sposób radykalny i po ksywkach poniżał ludzi. A tu muszę was niestety zdziwić i może niektórych zawieść, ale tak szybko i od razu nie przechodzimy do konkretów. Wroga należy zmylić, znieczulić delikatnie, potem mocno przywalić – wiadomo – mówił podczas live’a na profilu marki Captain Jack.
Tede powiedział także kilka słów o pracach „Karmagedonem”: – Mamy tam w tej chwili 22 kawałki. Nie wiadomo, ile będzie finalnie. Z tych 22 cztery są delikatne. To dość dużo.
„Boatever” pojawi się w sieci o 15:09.
