fot. P. Tarasewicz
Siedem lat – tyle musieliśmy czekać na powrót Tatiany Okupnik. Miesiąc temu w sieci pojawił się singiel „Mama (idzie w długą)”, którym wokalistka zapowiada swój nowy album. W nowym odcinku Flintesencji artystka mówi, że tak długa przerwa wynikała u niej nie tylko z macierzyństwa, ale też z potrzeby odnalezienia siebie na nowo. W rozmowie z Marcinem Flintem Tatiana przyznaje, że nadal tęskni za swoim „starym” życiem, ale jednocześnie docenia i uwielbia to „nowe”. Jak artystka czuje się, wracając po długiej przerwie? Czego możemy się spodziewać po jej nowym krążku i wreszcie – jak sytuacja życiowa odbija się na jej twórczości? Tego wszystkiego dowiecie się nowego odcinka podcastu Flinta.
Przypominamy także Najgorsze Pytania z udziałem Tatiany.