fot. kadr z wideo
Po tym jak Pomidor i Popek zapowiedzieli przed naszą kamerą, że są gotowi na powrót Firmy, poprosiliśmy Tadka, Bosskiego i Kalego o ustosunkowanie się do tej deklaracji. O tym, jak deklarację raperów Bosski, pisaliśmy tutaj. Teraz otrzymaliśmy odpowiedź od Tadka.
Artysta przypomina, że dawno wyrażał chęć powrotu Firmy i kilkukrotnie podejmował starania o to, by reaktywować zespół. Nawiązuje także do wypowiedzi Popka, który w wywiadzie dla RMX MAXXX w 2016 był przeciwny powrotowi grupy. – Firma jest już historią. Zespół się wypalił, pięciogłowy smok już nie żarzy ogniem – mówił wówczas.
Oto komentarz Tadka:
– Powrót Firmy to nie jest prosty temat i odpowiedzieć jednym prostym zdaniem się zwyczajnie nie da.
Chciałbym sprawę podsumować jak najkrócej, więc zakończę pewnym zdawkowym podsumowaniem.
Wymyśliłem i założyłem projekt o nazwie Firma.
Chciałem nagrywać Firmę, zanim Popek wrócił do Polski, a nawet zanim wypłynął Gang Albanii. Następnie byłem chętny po jego powrocie. Niestety wtedy z pewnego wywiadu w RMF MAXXX dowiedziałem się, że Firmy już nigdy nie będzie. Kilka miesięcy temu znów wyraziłem chęć nagrywania płyty, ale rozmowy spełzły na niczym.
Ponadto tak czy siak rozmawiamy cały czas o Firmie w niepełnym składzie, gdyż Kali zdaje się nie jest zainteresowany tematem.
Przy okazji nadmienię tylko, że nie powiedziałem nigdy w żadnym wywiadzie tego, że się wstydzę Firmy. Tę informację wyprodukował pewien przesiąknięty określoną propagandą plotkarski portal o nazwie Pudelek. Na bazie tej ściemy dyskutowano, komentowano, a nawet widziałem jakiś filmik na ten temat. Nikt z zainteresowanych nie zainteresował się weryfikacją informacji pochodzących z Pudelka.
Czy jest realna szansa na powrót Firmy? Czy miałoby to sens, gdyby zespół wrócił w niepełnym składzie? Kali w przeszłości wielokrotnie deklarował, że nie jest zainteresowany reaktywacją zespołu. Skoro jednak Popek zmienił zdanie to kto wie, może i Kali z czasem przekona się do tego pomysłu.