Foto: Krystian Szczesny
W 16. edycji The Voice of Poland doszło do niespodziewanego incydentu, który zaskoczył zarówno trenerów, jak i widzów. Maciej Zieliński, uczestnik drużyny Tomsona i Barona, przerwał wypowiedź trenerów i postanowił oddać swoje miejsce, ratując tym samym koleżankę z drużyny przed ewentualną eliminacją.
Maciej Zieliński – powrót po 11 latach
Maciej Zieliński powrócił do programu po 11 latach – wcześniej brał udział w 5. edycji. Dzięki talentowi krok po kroku pokonywał kolejne etapy, docierając do Nokautu, a odcinki na żywo dzielił go już tylko jeden występ. Jednak zamiast walczyć o dalszy awans, postanowił zaskoczyć wszystkich swoim nietypowym zachowaniem.
Podczas nagrania powiedział:
„Mogę coś powiedzieć? Siedziałem bardzo długo na tym krzesełku i bardzo wam za to dziękuję, panowie. Jesteście rewelacyjni, a dla każdego z was muzyka jest drogą, z którą wiążecie przyszłość. Myślę, że sobie bez tego poradzę. Nie chcę wam tego utrudniać (…) Do tego, żeby Karolina usiadła na moim krześle, żebyście nie musieli się zastanawiać. Serio! Potrzebowałem tego zastrzyku adrenaliny po latach. Wystarczy – naprawdę, jest git!”
Reakcje trenerów i prowadzącej
Zachowanie Macieja wywołało zdziwienie trenerów:
„Jezu, co on robi w ogóle? Cooo?” – reagowali Tomson i Baron.
„Ale do czego zmierzasz?” – dopytywał Baron.
Spokój udało się zachować jedynie prowadzącej Paulinie Chylewskiej, która zasugerowała:
„Maciej, spokojnie. Mam propozycję, żeby Maciek z powrotem zajął swoje miejsce i zostawił tę decyzję wam, co wy na to?”
Co dalej z Karoliną Szkiłądź?
Maciej swoim gestem chciał pomóc Karolinie Szkiłądź, członkini jego drużyny, umożliwiając jej dalszy udział w programie. Czy trenerzy przyjmą tę propozycję, czy przekonają uczestnika, by pozostał w rywalizacji? Odpowiedź widzowie poznają dziś o godzinie 20:30 w TVP2 i na TVP VOD.
@cgm.pl Szokujące zachowanie uczestnika w „The Voice of Poland” #VoiceOfPoland ♬ original sound – CGM.PL
