Kristina Khorram, była szefowa personelu Diddy’ego, stanowczo zaprzeczyła oskarżeniom o napaść seksualną, które pojawiły się w ramach pozwów sądowych przeciwko raperowi i producentowi muzycznemu. Khorram, która pracowała dla Diddy’ego od 2013 roku, została oskarżona o pomoc w rzekomych przestępczych działaniach, w tym wykorzystywaniu seksualnym i handlu ludźmi.
Oskarżenia wobec Kristiny Khorram
Oskarżenia pojawiły się w kontekście pozwu, który został złożony przez Lil Roda, w którym zarzucił on Khorram umożliwienie nielegalnych działań w obrębie działalności Diddy’ego. Khorram w swoim oświadczeniu dla Rolling Stone stanowczo zaprzeczyła wszystkim zarzutom, określając je jako „fałszywe” i „niepojęte”. Podkreśliła, że nigdy nie wspierała przestępczych działań i nie była świadkiem żadnej napaści seksualnej.
Reakcja Kristiny Khorram na oskarżenia
W odpowiedzi na oskarżenia, Khorram wyraziła oburzenie, zaznaczając, że te zarzuty wyrządzają ogromną szkodę jej reputacji oraz negatywnie wpływają na dobrostan jej rodziny. Podkreśliła, że wszystkie zarzuty są bezpodstawne i nie mają żadnego oparcia w faktach.
Diddy zaprzecza zarzutom
Diddy również zaprzeczył oskarżeniom przedstawionym w pozwach, nazywając je „fikcją”. Do tej pory nie zostały przedstawione żadne nowe dowody, które mogłyby potwierdzić zarzuty dotyczące jego rzekomego zaangażowania w nielegalne działania.