foto: P. Tarasewicz
Po premierze nagranego wspólnie z Otsochodzi Pelson poinformował, że na dobre żegna się z rapem. – Mówiłem sobie, że to już koniec, ale pojawił się ten projekt, zobaczyłem, że jest w niego zaangażowanych sporo osób, że jest duży budżet na klip, że jest Janek, z którym łączy nas wiele wspólnych rzeczy. I pomyślałem, że fajnie jest zakończyć w taki sposób – mówił o nowym numerze Pelson (więcej na ten temat tutaj).
„Szacunek za klasyk” jest może ostatnim numerem nagranym przez Pelsona, ale nie będzie ostatnim wydanym. Były członek Molesty pojawi się także na planowanej jeszcze na ten rok płycie Pjusa. – Wczoraj media obiegł news, że Pelson kończy karierę. Golf jest jego życiem, więc rozumiem, ale od razu mówię, że numer z Otsochodzi nie był ostatnim jaki, usłyszycie dzieki płycie „SłowoWtóry” w utworze „Niewielka Warszawska” – poinformował reprezentant Alkopoligamii.
„SłowoWtóry” to niecodzienny projekt szykowany przez Pjusa. Raper w wyniku choroby przed ponad dekadą stracił słuch i teraz wspiera się sztucznym, cyfrowym zmysłem. Swój nowy materiał określa „odwróconym albumem producenckim”. Pjus napisał teksty dla ponad 20 gości, których zaprosił na wyjątkowy krążek.
– Po albumie „Life After Deaf doszedłem do twórczo-zdrowotnej ściany. Głos też niestety zaczął niedomagać, a każde kolejne nagrywanie stało się po prostu czasowo-fizyczną katorgą. Za namową Łukasza Stasiaka stworzyłem pierwszą w Polsce(?) płytę typu ghostwriting – trochę taka odwrócona idea albumu producenckiego, gdzie zamiast ”rozdawania” bitów zapraszam ludzi, by wykonali moje teksty. Więc wymyśliłem i napisałem wszystkie wersy, wybrałem do nich muzykę, zaprosiłem gości – pisze o swoim nowym projekcie „Pjus”, który do nagrań krążka „SłowoWtóry” oprócz Pelsona zaprosił m.in. Tymona Tymańskiego, Holaka, Eldo i Sobotę. Pełne grono gości poznamy wkrótce.