fot. mat. pras.
Pół żartem, pół serio pisze się dziś o udziale Sylwii Grzeszczak w zamieszaniu wokół reprezentacji Polski. Robert Lewandowski zrezygnował wczoraj z gry w kadrze prowadzonej przez Michała Probierza. Piłkarz zadeklarował, że wróci do gry w reprezentacji dopiero po zmianie selekcjonera. Zrobił to po tym, jak trener telefonicznie pozbawił go funkcji kapitana.
Konflikt między Lewandowskim a Probierzem miał narastać od miesięcy. Jednym z jego elementów była sytuacja związana właśnie z Sylwią Grzeszczak, a właściwie jej utworem „Małe rzeczy”. Lewandowski miał włączyć go w reprezentacyjnym autokarze po tym, jak selekcjoner polecił piłkarzom, by „cieszyli się małymi rzeczami”.
Sylwia Grzeszczak wkracza do akcji
Zastanawialiśmy się, czy wokalistka ustosunkuje się publicznie do zamieszania i oczywiście to zrobiła. Gwiazda udostępniła wideo, w którym nawiązała do swojej piosenki „Małe rzeczy”.
– Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt sportowy. Bo tam wzór zapisany jest – powiedziała, dośpiewując: – Zapisany jest…
Czy to pomoże? Obawiamy się, że duma Lewandowskiego i Probierza może stanąć na przeszkodzie.
Wyświetl ten post na Instagramie