Informacji udzielił mediom brat piosenkarki, któremu Susan napomknęła o całym zajściu mimochodem. Gary, od razu zaznaczył, że w domu jego siostry nie ma nic cennego, ponieważ Boyle nie miała jeszcze okazji „zobaczyć nawet pensa ze swojego majątku”. W takiej sytuacji, zniknięcie kota mogłoby jedynie złamać Boyle serce.