Suge Knight ma w tej chwili potężne problemy. Byłemu szefowi Death Row Records postawiono zarzuty zamordowania swojego przyjaciela Terry’ego Cartera, a także usiłowania morderstwa aktora Cle Sloana. Suge Knight potrącił obu mężczyzn, Cartera niestety ze skutkiem śmiertelnym. Do tragedii doszło na planie poświęconemu grupie N.W.A. filmu „Straight Outta Compton”. Skąd Marrion Knight wziął się na planie? On sam utrzymuje, że miał go zaprosić Dr Dre, były wspólnik Knighta. Dziwne o tyle, że panowie, którzy niegdyś zakładali Death Row Records, od dwóch dekad są ze sobą skonfliktowani. Dre oczywiście zaprzecza, mówiąc, że ani myśli zapraszać Knighta dokądkolwiek i generalnie nie chce mieć z nim nic wspólnego.
Kalifornijski sąd pierwotnie ustalił kaucję w wysokości 2 mln dolarów, jednak po zapoznaniu się z kryminalną kartoteką Knighta uchylił tę decyzję i zdecydował, że Suge pozostanie w areszcie do czasu rozpoczęcia procesu.
Sam Marrion Knight utrzymuje, że jest niewinny. Jego niewinność ma potwierdzić nagranie wideo z całego zajścia. Materiał został zabezpieczony przez policję, w tej chwili jest on analizowany przez prokuraturę. Knight źle znosi pobyt w areszcie. Biznesmen trafił do szpitala po tym, jak skarżył się na bóle w klatce piersiowej.