Sugababes obijały się

Dziewczyny z brytyjskiego boysbandu przyznały, że ostatni album nie jest wszystkim, na co je stać.


2009.07.26

opublikował:

Sugababes obijały się

Zeszłoroczne „Catfights And Spotlights” było najgorzej sprzedającym się krążkiem Sugababes od czasów debiutanckiego „One Touch”. Keisha Buchanan, członkini zespołu, jest mimo to dumna ze swojego ostatniego dzieła, choć jak sama przyznaje, nie jest to jeszcze szczyt możliwości jej i pozostałych dziewczyn.

„Jesteśmy naprawdę dumne z `Catfights…`, mimo że ten album nie osiągnął jakiegoś oszałamiającego sukcesu”, przyznała Keisha gazecie „The Guardian”. „Zaskoczyły mnie szczególnie złe recenzje – uważam, że poprzedni `Changes` powinien otrzymać gorsze, był bardziej popowy. Tutaj skierowałyśmy się w bardziej old-schoolową stronę. Gdybyśmy zostały w miejscu, nigdy już nie ruszyłybyśmy do przodu.”

Zdaniem Keishy dziewczyny podczas pracy nad materiałem zaniedbały inny ważny element ich kariery – występy na żywo. Przez zaangażowanie w `Catfights…` ucierpiał sceniczny wizerunek dziewczyn. „Wychodziłam na scenę i nawet się nie pociłam”, powiedziała piosenkarka. „Jechałam po najmniejszej linii oporu, tłumacząc się tym, że jestem tylko wokalistką i powinnam siedzieć w kabinie.”

„Odwróciłyśmy swój wzrok od show i nie koncentrowałyśmy się na efektownych występach, stylowej oprawie naszych imprez”, dodała inna członkini, Heidi Range. „Przemysł się zmienia. Kiedyś zdarzało nam się mówić, że mogłybyśmy wyjść na scenę w papierowych torebkach na głowie, a ludzie i tak by przychodziły na nasze koncerty. Teraz takie coś byłoby nie dopuszczalne. Tłumy chcą pełnego zestawu, chcą wiedzieć wszystko o tobie.”

Tagi


Polecane