Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
16 lutego ukaże się nowy album Tygi zatytułowany „Kyoto”. Jego muzyczną zawartość będziemy analizować po premierze, póki co jednak zobaczyliśmy okładkę i… jesteśmy przerażeni. Krążek „ozdobi” niesmaczna ilustracja przedstawiająca klęczącą i wypiętą, nagą antropomorficzną tygrysicę oplatającą się własnym ogonem. Autorem pracy jest japoński artysta Hajime Sorayama, który zasłynął erotycznymi pracami przedstawiającymi kobiety-roboty.
Tyga jest zachwycony ilustracją i na swoim Instagramie dziękuje za nią Sorayamie, a przy okazji deklaruje, że chciał nagrać taki album od dawna, ale nie był w stanie zdobyć się na przedstawienie prawdziwych emocji. „Kyoto” ma opowiedzieć o wzlotach i upadkach kontrowersyjnego artysty. – Ten album jest dla mnie jak otwieranie serca i mam nadzieję, że spodoba wam się i pokochacie go tak samo jak ja – komentuje Tyga.
Jedynym ujawnionym dotychczas singlem zapowiadającym „Kyoto” jest piosenka „Temperature”. Poniżej prezentujemy klip do tego utworu.