fot. mat. pras.
Prawnicy Eight Mile Style, firmy będącej właścicielem wczesnego katalogu Eminema, złożyli w mijającym tygodniu pozew, w którym domagają się od Spotify kwot 36,4 mln dolarów. Zdaniem przedsiębiorstwa serwis streamingowy nie wypłacał im właściwych kwot za „miliardy odtworzeń” „Loose Yourself” i ponad 200 innych utworów Slima. – Zamiast należnych kwot Spotify przelewało jedynie jakieś losowe płatności, będące zaledwie ułamkiem należnych kwot – uzasadnia swój pozew firma.
Skąd kwota 36,4 mln dolarów? Eight Mile Style uśredniło kwotę należną za odtworzenia utworów. Za każdą z 234 piosenek Marshalla, do których ma prawa, firma domaga się 150 tysięcy dolarów. Przedsiębiorstwo zaznacza, że Eminem nie jest stroną w tej sprawie.
Jednym z punktów ujętych w pozwie jest „Loose Yourself”, jeden z największych hitów Eminema. Publisher nie dostaje pieniędzy za streaming tej piosenki, ponieważ Spotify twierdzi, że nie potrafi zlokalizować właściciela praw do niej. – To absurdalne, by nie umieć znaleźć właściciela praw do jednej z najpopularniejszych piosenek na świecie – komentuje reprezentujący Eight Mile Style Richard Busch, prawnik, który ma na koncie m.in. wygraną sprawę przeciwko Robinowi Thicke’owi i Pharrellowi. Wówczas Busch był pełnomocnikiem rodziny Marvina Gaye’a, która oskarżyła autorów „Blurred Lines” o plagiat.
Spotify póki co nie odniosło się publicznie do pozwu.