– To dość dziwnie zbudowany utwór, pozbawiony poszczególnych elementów – po prostu zagraliśmy go zupełnie na żywo. W niczym nie przypomina naszych kawałków – powiedział Taylor w rozmowie z NME.com.
Choć sama płyta nie ma jeszcze tytułu, wiadomo że znajdą się na niej dwa nagrania: „Ends Of The Earth” oraz „Look At Where We Are”.