Spadkobiercy majątku The Notorious B.I.G. zaprzecza twierdzeniom z nowego dokumentu Netflixa, według którego Diddy miał rzekomo wykorzystać pieniądze po zmarłym raperze na opłacenie jego pogrzebu. Wayne Barrow, menedżer majątku B.I.G., nazwał te informacje „nieprawdziwymi” i potwierdził, że wszystkie koszty poniósł Diddy i Bad Boy Records.
Kontrowersje wokół pogrzebu Biggie’go
Po tragicznej śmierci Christophera Wallace’a w marcu 1997 roku, Diddy zorganizował uroczysty pogrzeb w Brooklynie, który odbył się 18 marca 1997 roku w Frank E. Campbell Funeral Chapel. Pogrzeb zgromadził rodzinę, przyjaciół oraz członków teau Bad Boy Records, a także tysiące fanów, którzy oddali hołd raperowi.
W dokumencie Netflixa Sean Combs: The Reckoning pojawiły się twierdzenia, że Diddy miał obciążyć majątek B.I.G. kosztami pogrzebu oraz zmieniać warunki kontraktu pośmiertnie na korzyść Bad Boy Records. Zarzuty te wysunął współzałożyciel wytwórni, Kirk Burrowes.
Wayne Barrow dementuje zarzuty
Wayne Barrow, menedżer majątku B.I.G., jasno stwierdził, że:
-
Wszystkie koszty pogrzebu pokryli Diddy i Bad Boy Records.
-
W żadnym ze sprawozdań z tantiem nie pojawiły się informacje o obciążeniu majątku Wallace’a kosztami pogrzebu.
-
Nie istniały spory kontraktowe między B.I.G. a Diddym w momencie śmierci rapera. Album Life After Death został w pełni rozliczony.
Rzetelne informacje kontra dokument Netflixa
Oświadczenie Wayne’a Barrowa jest odpowiedzią na kontrowersyjne twierdzenia z dokumentu, które wywołały w sieci falę spekulacji. Menedżer majątku B.I.G. zapewnia, że pogrzeb był organizowany zgodnie z wolą rodziny, a Diddy nie wykorzystywał pieniędzy z majątku zmarłego rapera.