– Próbowaliśmy odświeżyć bardzo stare kawałki. Moim zdaniem brzmią one całkiem nieźle, nawet mimo upływu lat. Zdaję sobie jednak sprawę, że dla kogoś będą to przestarzałe kompozycje – powiedział Cameron portalowi Billboard.com. – W naszych nowych kawałkach czuć pewną ewolucję, ale nie możemy powiedzieć, abyśmy specjalnie uciekali od wypracowanej formuły. Charakterystyczne dla nas elementy pozostaną, choć pojawią się też nowe rozwiązania.
– Myślę, że ludzie to pokochają – zapewnił perkusista.
Soundgarden reaktywowali się w styczniu 2010 roku po dwunastu latach przerwy.