Sobota głośno i wyraźnie zabiera głos w sprawie „koperkowej afery”. Na swoich social mediach raper udostępnił ostatnie dokumenty dotyczące sprawy, która ostatnimi czasy pochłonęła sporą część uwagi fanów polskiego rapu.
Treść oświadczenia Soboty:
Chciałbym usłyszeć je*ane przepraszam:
1. Nikt w mojej sprawie nie ma kłopotów, każdy ma umorzenie z uwagi na niską szkodliwość czynu.
2. W mojej sprawie prokurator odstępując od przesłuchania podejrzanego i tak założył jego winę, niską szkodliwość i umorzył sprawę.
3. Jak ktoś kogoś potwierdził, to prędzej ktoś w sprawie z 2018r. potwierdził naszą z 2020, ale wątpię żeby to miało znaczenie, bo po 4. obie sprawy są oddzielne, nie mają z sobą nic wspólnego na tym etapie.
5. Mówimy o mnie potwierdzającym czyjeś zeznania z w sytuacji, gdy w mojej sprawie ktoś sam zgłosił się na policję?!
Tutaj kończę tę ku*ewska aferę, bo wiem, że ku*wa mieli dostęp do tych papierów od roku, a i tak wybiórczo kłamliwie udostępnili jakieś gó*no. Korzystając z ograniczeń i braku możliwości sprawdzenia tego.
To są wasi reprezentanci ulicy, co za parę groszy chowają do kieszeni zasady i układają się z kolejnym „bratem”, bo brat przynosi korzyści i trochę sławy.
J*BAĆ ich, j*bać ich identycznie tak jak ***