– Nie miałem planów, by jechać na Jamajkę i nagrać płytę reggae – mówił wówczas. – To duchowość mnie wezwała… Kazała mi znaleźć coś związanego z Bobem Marleyem. Zawsze sądziłem, że jestem jego nowym wcieleniem. Stąd decyzja o wyjeździe na Jamajkę.
Chwilę potem w sieci pojawił się pierwszy utwór reggae Snoopa, „La La La”, zwiastujący pełny album utrzymany w tej stylistyce – „Reincarnated”. Tegorocznej premierze krążka towarzyszyć będzie wydanie filmu dokumentalnego, opisującego przemianę Liona. Poniżej możecie zobaczyć trailer dokumentu: