– Jestem pewien, że nie przestanę tworzyć muzyki, ale nie wiem, czy wrócę na Jamajkę. Równie dobrze mogę polecieć gdzie indziej – odpowiedział, zapytany przez „NME” o swoją muzyczną przyszłość. – Niektórych rzeczy nie da się zaplanować. Praca nad albumem reggae była bezcenna. Możliwe, że następnym razem zrobię coś innego.
Nie ma więc żadnej pewności, w którą stronę pójdzie tym razem Snoop. On sam zaznacza, że nie lubi się powtarzać.
– Może polecę do innego kraju i tam zrobię album reggae. A może nagram płytę hip-hopową. Nie wiem – dodał.