Na koncercie, zorganizowanym przez reżysera Spike`a Lee, zagrali m.in. Fabolous, Warren G oraz DJ Spinna. Pojawił się również Snoop Dogg, który – poza wykonaniem własnych nagrań – zaśpiewał również kilka coverów Króla Popu. W tym celu założył nawet specjalną, diamentową rękawiczkę, do bólu przypominającą tę Jacksona.
– Jego muzyka, jego dusza reprezentowała miłość i pokój na całym świecie. Miało to ogromny wpływ na mnie i na to, co robię – powiedział Snoop podczas występu. – Moja obecność tutaj jest wyrazem szacunku dla tego wielkiego artysty, który zrobił tak wiele dla muzyki i dla ludzi.