Jedną z posiadłości, które spłonęły, był dom, w którym w latach 60. mieszkał Jim Morrison. Hollywoodzka posiadłość, którą legendarny wokalista The Doors dzielił ze swoją dziewczyną Pamelą Courson, stała się dla artysty inspiracją do napisania w 1968 albumu „Waiting For The Sun”.