przyznał, że rozważał rozejm z wokalistą. Liczył bowiem, iż uda mu się go ściągnąć na swój solowy projekt.
– W trakcie nagrywania pojawiło się w mojej głowie wiele nazwisk wokalistów, z którymi chciałbym coś zrobić – zdradził w rozmowie z „Classic Rock” muzyk. – Wśród nich pojawił się Axl. Pomyślałem: „Mógłby zaśpiewać w jednym z utworów”.
Zapytany o to, dlaczego nie skontaktował się z Rose`em w tej sprawie, odpowiedział: – Chciałem skończyć tę płytę w tym millenium.