foto: Grzegorz Siemianowski
– Początkowo był plan, żeby nakręcić zwykły teledysk, w którym rapuję na dachu i w knajpie. Finalnie ustaliliśmy jednak wspólnie z Radkiem (realizator z grupy filmowej Ace of Art – przyp. red.), że najlepiej będzie zilustrować ten utwór kadrami z gór – opowiada Skorup. – Zdecydowaliśmy się na słowackie Tatry Wysokie. Panuje w nich mniejszy ruch niż po polskiej stronie i zwyczajnie można było zarezerwować nocleg w schronisku z dnia na dzień. Zadecydowały więc m.in. względy logistyczne – dodaje.