Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Kanye West wywołał ogromny niesmak, odwołując na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy swój występ na Rolling Loud w Miami. – Spędziliśmy długie miesiące, pracując z nim i jego zespołem nad koncertem. Niestety, Ye zdecydował, że nie wystąpi. To pierwszy raz, kiedy headliner odwołuje koncert na naszym festiwalu i choć nie jest nam z tym lekko, życzymy mu jak najlepiej. Z niecierpliwością czekamy na Kid Cudi jako headlinera w Miami i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co ma w zanadrzu – komentowali rozczarowani organizatorzy, podając informację o zastępcy.
Niegdyś współpracownicy i koledzy, dziś wrogowie – tak można w skrócie opisać aktualne relacje Kanyego z Cudderem, stąd kiedy ten drugi pojawił się na scenie, fani Westa zrobili wszystko, by uprzykrzyć mu występ. W kierunku artysty co chwilę leciały rozmaite przedmioty. Po kilku minutach występu zdenerowany Kid Cudi powiedział, że jeśli widzowie rzucą na scenę jeszcze jedną rzecz, zakończy występ przed czasem. Pięć sekund po tym w jego kierunku poleciał kolejny przedmiot, więc artysta zgodnie z deklaracją zszedł ze sceny.
son pic.twitter.com/iSFPXGGBR0
— Published Author (@Ter0me) July 23, 2022
JUST IN: Kid Cudi walks off stage after people kept throwing things at him during his Rolling Loud set pic.twitter.com/jy8V62O3mO
— XXL Magazine (@XXL) July 23, 2022
To, że West odwołał swój koncert, nie znaczy, że nie pojawił się na scenie imprezy w Miami. Ye wystąpił jako gość Lil Durka, co potęguje tylko niesmak związany z jego postawą.
Kanye West just came out during Lil Durk’s Rolling Loud set 👀pic.twitter.com/8NkEaa92US
— Kurrco (@Kurrco) July 23, 2022