Wśród wielu fanów Metalliki zawrzało. Z Facebooka zniknęła jedna z największych nieoficjalnych stron, które były poświęcone zespołowi. Fanpage James Hetfield Fan miał ponad 1,1 miliona fanów i kilkanaście milionów wyświetleń każdego miesiąca.
James Hetfield Fan niespodziewanie zniknął z serwisu. Jego twórcy powiedzieli o tym portalowi Ultimate Guitar. Do tej pory nie wiedzą, dlaczego tak się stało i mimo prób kontaktu z serwisem, pozostali bez odpowiedzi.
– Dziś Facebook usunął stronę bez mojej wiedzy. Nie dostałem nawet ostrzeżenia. Obudziłem się rano i zobaczyłem, że strona zwyczajnie nie istnieje. Wszędzie było zaznaczone, że jest to nieoficjalna strona. Nie dostałem ostrzeżenia ani możliwości poprawy tych rzeczy, które mogły być niezgodne z polityką portalu. Strona zniknęła, a ja dowiedziałem się o tym dopiero, jak próbowałem się na nią zalogować – powiedział jeden z twórców.
Na razie nie wiadomo, czy strona na Facebooku powróci.
Metallica na żywo w 360 stopniach (wideo)
Uczestnicy koncertów Metalliki mają możliwość oglądać zespół z każdej strony dzięki ustawionej na środku obiektów obrotowej scenie. Tym razem zespół daje fanom szansę na oglądanie go z samego środka sceny. Na oficjalnym kanale grupy znalazło się koncertowe wykonanie “Sad But True” ze Sztokholmu zarejestrowane w technologii 360 stopni kamerą usytuowaną przed perkusją Larsa Ulricha.
Pod koniec kwietnia Metallica wystąpiła w krakowskiej Tauron Arenie promując wydany pod koniec 2016 roku podwójny album “Hardwired… to Self-Destruct”. Po powrocie z Europy w połowie maja muzycy udali się na wakacje. Ich powrót na scenę jest zaplanowany na wrzesień. Wówczas rozpocznie się amerykańska część “Worldwired Tour”.
Wideo można zobaczyć tutaj.
Metallica ponownie zaskakuje
Kirk Hammett i Robert Trujillo nie odpuszczają i w każdym odwiedzanym przez siebie kraju prezentują covery lokalnych artystów. Podczas wczorajszej odsłony “Rob & Kirk Doodle” w Helsinkach artyści zagrali utwór “Dead, Jail or Rock ‘N’ Roll” z solowego krążka Michaela Monroe, lidera fińskiej ikony hard rocka Hanoi Rocks. Fani mogli się poczuć podwójnie usatysfakcjonowani, ponieważ na scenie pojawił się sam Monroe. O ile same covery nikogo już nie dziwią, ponieważ duet wykonuje je na wszystkich koncertach, o tyle gość podczas występu Metalliki w ramach obecnego touru jest sporym zaskoczeniem.
Tutaj więcej szczegółów.