Kobe Bryant razem z córką Gianną zginał tragicznie w katastrofie helikoptera 24 stycznia. Po jego śmierci wiele gwiazd sportu, muzyki i nie tylko składało mu hołd. Do tego grona dołączył jeden z jego najsłynniejszych kolegów z zespołu z czasów gry dla Los Angeles Lakers, Shaquille O’Neal. Koszykarz nagrał freestyle, w którym wspomina Kobe’go. Został on udostępniony dzień po meczu NBA All-Star, który również po części był poświęcony pamięci zmarłego zawodnika. Shaq mocno podkreślił we freestyle’u, że byli z Kobe najlepszym duetem ligi. Żałuje też, że nie zdobyli razem więcej niż trzy mistrzowskie tytułu, a nawet przyznał, że ufał Kobemu bardziej niż sobie.
Pie****ć ten beef człowieku, będę z Tobą szczery. Kobe Bryant spoczywaj w pokoju, stary brakuje mi cię. Nigdy nie pytaj mnie więcej jak się z tym czuję, straciłem przyjaciela – słyszymy w zamieszczonym numerze – Kto jest prawdziwszy niż ja? Kto jest prawdziwszy niż on? Możesz powiedzieć Magic i Kareem albo Mike i Scottie P., ale byliśmy jak Puff i B.I.G., jak Snoop i Dre, nie możesz powiedzieć Kobe bez wspomnienia mnie – kontynuuje Shaq.
Shaq nawija na bicie z numeru „Bitches Ain’t Shit” Dr. Dre i Snoop Dogg’a z wydanego w 1992 roku albumu „The Chronic”. Warto przypomnieć, że w 2008 roku Shaq wypuścił numer, w którym dissował byłego kolegę z zespołu.