Sentino pobity i okradziony. Raper twierdzi, że został porwany przez uzbrojonych napastinków

Kłopoty spotkały Sentino w Niemczech


2022.12.11

opublikował:

Sentino pobity i okradziony. Raper twierdzi, że został porwany przez uzbrojonych napastinków

fot. mat. pras.

Do sieci trafiło nagranie, na którym widzimy Sentino siedzącego w samochodzie. Nagle raper zdejmuje z ręki zegarek i komuś go oddaje. Potem jest uderzany w głowę przez nieznanych sprawców. Film został opublikowany na anonimowym koncie – jego autor napisał na story, że pokaże wszystkim jak obchodzi się z kapusiami. Z kolejnego story wynika, że Sentino winny jest komuś blisko 250 tysięcy złotych.

Do całej sprawy odniósł się sam zainteresowany. Sentino twierdzi, że przez lata wspierał osobę z Turcji. Ta sama osoba załatwiła mu kontrakt płytowy z berlińską wytwórnią współpracującą z Universal Music. Za tę przysługę Sentino miał oddać 20% zysku a albumu.

– Zostałem porwany. Zostało mi powiedziane przez sześć osób, że wiszę temu człowiekowi pieniądze. Wtedy musiałem się tłumaczyć, z własnej wypowiedzi – bo powiedziałem mu, że to jest 20% z kontraktu za niemiecki album. Człowiek sobie podliczył ile przez ostatnie lata zarobiłem i żąda pieniędzy, których nigdy od niego nie wziąłem, których nigdy razem nie zarobiliśmy. Bo pieniądze zarobiłem tylko i wyłącznie w Polsce. Tylko tutaj mam słuchaczy, fanów i ludzi, którzy mnie wspierają.

W dalszej części wypowiedzi, Sentino twierdzi, że wrócił do Polski, żeby zniwelować straty, które poniósł podczas napadu (blisko 300 tysięcy złotych). Raper twierdzi, że pokryje te koszty z koncertów, które gra w Polsce. Twierdzi także, że cała sytuacją nie ma też nic wspólnego z tym, że jest kapusiem i kogokolwiek sprzedał. Cały live Sentino znajdziecie poniżej.

Tagi


Polecane

Share This