fot. fb.com/afterek.club
Zapowiadanej EP-ki Sentino i Truemana nie ma i nie będzie. Po współpracy pozostały trzy single, książka i wzajemne oskarżenia oraz inwektywy. W weekend Sentino „odpalił się”, nazywając byłego współpracownika „parówą” i „kondomem”.
Trueman w odpowiedzi zarzucił Alvarezowi mieszanie leków na schizofrenię z alkoholem i innymi używkami.
– Napiszcie Sebastianowi, żeby odłożył telefon, bo jest w jakimś ciągu i miesza wszystko. To jest dla was lekcja, żeby nie łączyć leków na lęki i schizofrenię z alko i innymi rzeczami. Zaraz jak Alvarez wytrzeźwieje i przyjdzie Sebastian, to będzie dzwonił i chciał się godzić.
Tak samo było z Alim. Ten, kto obserwuje konflikt ileś tam lat, wie, że Ali ganiał Sentino. Minęło kilka lat od tej sytuacji, Sentino zadzwonił do Alego, przeprosił, powiedział, że się zmienił i żeby robili razem biznes – napisał Trueman.
Co na to Wujek Ali? Kuzyn Malika Montany opublikował w stories na Instagramie zdjęcie, sugerujące, że spotkał się z Sentino w Marbelli. Na zdjęciu widzimy śpiącego na kanapie Sebastiana, całość uzupełnia podpis: – Jak wstaniesz rano i jednak dz***a nie pojechała do domu tylko została.
Sam Sentino chwilowo milczy.