fot. mat. pras.
Relacje Sentino z Polską i z Polakami są – delikatnie mówiąc – skomplikowane. Raper na zmianę zapowiada podbój naszego rynku i deklaruje, że znika z niego na zawsze, ponieważ nie jest tutaj rozumiany i rzuca mu się kłody pod nogi. Jak stan spraw ma się na dziś? Wygląda na to, że całkiem dobrze, bowiem Sebastian zamierza kupić w Polsce dom.
SPRAWDŹ TAKŻE: Oto dziesięć najbardziej dochodowych tras koncertowych 2024 roku
– Nie ukrywajmy, zeszły rok był dość turbulencyjny. Sprzedałem część katalogu i długo zajęło mi sfinalizowanie tego. Będę kupował dom w Polsce w tym roku. Matce muszę wyremontować dom, który kupiłem jej na południu Hiszpanii. Zostawiam sobie mieszkanie w Madrycie na wynajem, ale będę tak zapi***ał, że będę pół roku tu, pół roku w Polsce – poinformował raper.
Póki co artysta zapowiedział nowy polskojęzyczny album. „DGAP”, czyli… „Dominacja genetyczna Alvareza Pałuckiego” ukaże się już 23 stycznia.