Artystka napisała „Fear Nothing” w Londynie. Tam też utwór został wyprodukowany przez Matta Schwartza, didżeja i kompozytora, który wcześniej współkomponował „Dissolved Girl” Massive Attack. W londyńskim studiu obecni też byli główni producenci albumu „Reason”, Duńczyk Robin Hannibal (Little Dragon, Kendrick Lamar) i Szwed Ludwig Göransson, znany ze współpracy z popowym trio Haim. W piosence słychać wyraźne inspiracje triphopowe, na co wpływ miał Matt.
Po raz pierwszy zrozumiałam, jak bardzo producent może pomóc w ułożeniu kalejdoskopu dźwięków, które mam w głowie. Ludwig pozwolił mi pójść do przodu, w kierunku większych eksperymentów ze stylem, w kierunku elektronicznym, agresywnym, tanecznym. Jak w „Falling Out”, który jest rytmiczny, drum&bassowy i ma undergroundową atmosferę. To jedna z moich ulubionych piosenek na płycie – mówiła przed premierą płyty Selah Sue.
W listopadzie na półkach sklepowych pojawiła się wersja specjalna płyty zatytułowana „Reason. Collector Edition”. Na reedycję składają się: album „Reason”, który wypełnia pierwszą płytę, a także bonusowy materiał na płycie drugiej. Dodatkowych piosenek jest aż 12. Wśród nich znajdziemy chociażby przygotowany przez Felixa Josepha remiks utworu „Alive” z udziałem Kwabsa, wykonania koncertowe i akustyczne, a także nowe piosenki Selah Sue, jak „Holdin` On”, „Speaking Silence” i „Time”.